Jeśli zostałeś oszukany na polisolokacie i grozi widmo pobrania opłaty likwidacyjnej!
Wypowiadamy umowę
Wtedy ubezpieczyciel zwraca klientowi z takiej polisolokaty tylko to co uważa, że mu się należy i zatrzymuje tzw. opłatę likwidacyjną w wysokości ustalonej procentowym wskaźnikiem z tabeli opłat. Wtedy żądamy od ubezpieczyciela zwrotu tej opłaty poprzez zawezwanie do wypłaty lub poprzez sąd.
Nie wypowiadamy umowy
Wtedy zadanie prawnika sprowadza się do negocjacji z ubezpieczycielem oraz skierowania sprawy do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta o uznanie klauzuli za niedozwoloną czyli o „unieważnienie” zapisów umowy dot. opłaty likwidacyjnej. Wtedy klient dalej ma umowę z ubezpieczycielem ale w wyniku dalszych działań prawnika opłaty likwidacyjne albo są znoszone w całości albo znacznie obniżone. Sprawy przed SOKiK trwają od 6 miesięcy do 1 roku od wniesienia sprawy do sądu. Uwaga! Efekt nie zawsze jest satysfakcjonujący dla klienta i możliwe jest, że konieczna będzie opcja nr 1.