Umowy TU Europa i Open Life nieważne od początku

Sąd Okręgowy we Wrocławiu, w Tychach i w Gliwicach wydał w ostatnim miesiącu cztery wyroki, które nakazują zwrot pieniędzy posiadaczom polisolokat TU Europa i Open Life, tym samym unieważniając je. Pieniądze mają zostać zwrócone w wysokości zainwestowanych składek.

O ile zwrot samych opłat likwidacyjnych, które sądy uznają za niezgodne z prawem i abuzywne, nie stanowi problemu, tak wyroki unieważniające zdarzały się do tej pory na prawdę rzadko i dotyczyły umów gdzie strata sięgała nawet 50% zainwestowanych pieniędzy.

Jak ustalili sędziowie we Wrocławiu pieniądze były inwestowane w obligacje strukturyzowane, które gyły emitowane przez SecurAsset SA z siedzibą w Luksemburgu. Poprzez transakcję swap kwota odpowiadająca wysokości zobowiązań z tytułu instrumentów zostanie przekazana SecurAsset SA przez BNP Paribas SA z siedzibą we Francji. Sąd nie miał wątpliwości twierdząc, że były to niezwykle skomplikowane instrumenty finansowe, których wyceny zwykły inwestor nie jest w stanie ocenić i rzetelnie zweryfikować. Nie były one również nigdzie publikowane, chodzi o wyceny ów funduszu. Zdaniem sądu nie powinno być tak, że to ubezpieczyciel, wskazując metodę wyceny wpływa na to ile jest winny w danej chwili klientowi. A tak właśnie się to odbywało.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu stwierdził ponadto „nieprawidłowość konstrukcji rozważanych tu umów prowadząca do ich sprzeczności z naturą zobowiązania polega na zupełnym pominięciu wskazania metody określania wartości inwestycji. Skoro spełnienie wymogów ustawowych jest gwarantowane przez zastosowanie kilku możliwych sposobów wyceny – to wybór metodologii będzie równoznaczny z określeniem świadczenia. Ponieważ metody wyceny nie wskazano w umowie, jej wyboru dokona jednostronnie ubezpieczyciel. Dochodzi więc do sytuacji, w której jedna ze stron stosunku umownego samodzielnie określa swoje zobowiązanie, co jak już wskazano jest sprzeczne z naturą zobowiązania jako takiego”.

Można się zatem spodziewać, iż pojawi się coraz więcej ofert kancelarii, które będą chciały się dołączyć do rynku i oferować swoje usługi znów po bardzo zawyżonych stawkach.

Szacujemy na podstawie ponad 1000 zapytań klientów TU Europa i Open Life jakie do tej pory wpłynęły na nasz adres biuro@oszukaniprzezpolisy.pl w ciągu ponad 5 lat, że średnia strata na takim rachunku wynosiła około 20 – 30 tysięcy złotych, podczas gdy opłaty likwidacyjne wynosiły 7-10 tysięcy złotych.

Administracja