Polisolokaty TU Europa i Open Life. KNF bierze się za UFK

To co 6 lat temu wydawało się niemożliwe choćby w kontekście odzyskania chociażby opłat likwidacyjnych, dziś staje się realne w dużo większym zakresie. O ile odzyskanie opłat likwidacyjnych nie nastręcza już problemów a jedyne z czym tak naprawdę zmaga się Klient to wybór kancelarii, która go nie oskubie po raz drugi, tak odzyskanie straconych pieniędzy poprzez unieważnienie było trudne, by powiedzieć nierealne.

Po wielu latach kontrowersji KNF zapowiedział, że wyeliminuje z oferty ubezpieczycieli ryzykowne produkty inwestycyjne. Podał nawet datę. Październikowe posiedzenie zakończyło się uchwałą, która wskazuje, że celem nadzoru będzie wyeliminowanie z oferty zakładów ubezpieczeń i banków tych produktów. Prace potrwają najpóźniej do połowy 2020 roku.

Komisja Nadzoru w uzasadnieniu wskazuje, że poliso-lokaty charakteryzują się nieakceptowalnymi cechami. Urząd, podobnie jak Sąd w przypadku wyroków unieważniających wskazuje na to, że jeśli chodzi o opłaty, konstrukcja tego typu produktu jest dla klienta niejednoznaczna i nieprzejrzysta. Główny problem związany z tym produktem jest taki, że wbrew nazwie nie ma on nic wspólnego z lokatą bankową. Na dodatek ubezpieczenie (polisa) jest tu tylko pretekstem do sprzedaży bardzo ryzykownej inwestycji poprzez fundusze inwestycyjne.

Aktywa z wpłacanych przez klientów składek lokowane są w produkt charakteryzujący się bardzo wysokim ryzykiem, niską płynnością a także ograniczoną możliwością odsprzedaży, czyli nie są płynne. KNF podkreśla, że w praktyce nie występują realne korzyści mierzone stopą zwrotu.

Polisolokaty z lokatami mają niewiele wspólnego – to stanowisko sądu.

Money.pl sprawdziło, jakie wyniki notowały w roku 2019 ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe, które dołączane są do ubezpieczenia na życie. Grubo ponad 200 funduszy jest na minusie i to sporym.

Największymi pechowcami są klienci polisolokat, których oszczędności trafiły do TU Europa. Notowania funduszu tylko od początku tego roku pokazują straty na poziomie 40 proc. W skali ostatnich 3 lat mowa o stratach przekraczających 50 proc.

Czytaj więcej: Getin Bank zwraca pieniądze klientom. To odpowiedź na decyzję UOKiK

Prawie 30 proc. na minusie są również fundusze od Open Life.

Wśród najgorszych tegorocznych rozwiązań Open Life wiedzie prym, ale w niechlubnym rankingu jest też kilka innych i to znanych marek. Mowa o Generali, Vienna Life czyli dawnej Skandii, AXA, Compensie.

Administracja