Jak w przypadku poliso-lokat tak i tutaj zawiódł nie tylko system i „aparat” państwa, łatwowierność ludzi liczących na szybki i ponadprzeciętny zysk ale przede wszystkim system sprzedaży oparty na manipulacji i bazujący na niskiej świadomości Klienta.
Wprowadzona w błąd strona transakcji może uchylić się od jej skutków prawnych. Gdyby udowodniono takie działanie w GetBacku, wtedy spółka musiałaby zwrócić pieniądze inwestorom, a ci oddaliby jej obligacje.
Kary finansowe w przypadku największej afery ostatnich 10 lat, tj. sprzedażny polis inwestycyjnych poniosły już Idea Bank, Raiffeisen, Getin Bank czy Open Finance.
Tym razem prawnicy ponownie nie maja złudzeń: „
„Zgodnie z kodeksem cywilnym można uchylić się od skutków prawnych oświadczenia woli, gdy zostało one złożone pod wpływem tzw. podstępu. Świadome fałszowanie danych finansowych to podstęp. – Gdyby w chwili publikacji raportów okresowych zarząd wiedział, że prezentowane w nich informacje i wyniki są w jakiś sposób nierzetelne, niewłaściwe, lub coś ukrywał, to racjonalnie działający inwestor, znając prawdziwą sytuację finansową spółki, najprawdopodobniej nie podjąłby decyzji o inwestycji w jej akcje lub obligacje – w takiej sytuacji mielibyśmy do czynienia z działaniem podstępnym” – wyjaśnia jeden z prawników.
Windykator podawał, że wypłacalność odzysków jest zgodna z planem i wynosi 118%, chwilę później okazało się, że strata sięga ponad miliard złotych i jest mniejsza o 60%. Udziałowcy/Klienci przekonują więc, że GetBack mógł zawyżać wyceny portfeli, dane były zafałszowane, a racjonalny inwestor/Klient, podejmując decyzje, opiera ją na informacjach o kondycji finansowej płynących z raportów okresowych.
Kto odpowiada za te rozbieżności i w końcu za wprowadzenie Klientów w błąd? – Jeśli audytor nie miał zastrzeżeń wobec GB, a okazałoby się, że były nierzetelne, to odpowiedzialność ponosi przede wszystkim spółka. Gdyby jednak okazało się, że audytor nie dołożył należytej staranności podczas przeglądu sprawozdania finansowego, to również on mógłby ponosić odpowiedzialność.