Służby prasowe TSUE poinformowały, że 3. października zapadnie Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie dotyczącej frankowiczów. Będzie to bardzo istotne orzeczenie dla osób, które mają kredyty we frankach szwajcarskich. Znacząco może wpływać na decyzje polskich sądów, które rozpatrują sprawy frankowiczów.
Przypominamy, że najwięcej pozwów składanych jest w Warszawie a jak do tej pory najwięcej pozytywnych opinii (ponad 90 zadowolonych Klientów) ma kancelaria warszawska, która dla naszych czytelników obniżyła swe wynagrodzenie do 5000zł i 1-5% od sukcesu!
Mimo, że ten konkretnie wyrok TSUE dotyczył będzie sprawy państwa Dziubaków, wpływ będzie miał na wszystkie tego typu sprawy. Małżeństwo w 2008 zaciągnęło kredyt hipoteczny na 40 lat, bank dał im kredyt w złotych, ale indeksowany we frankach szwajcarskich. Kredytobiorcy wnieśli sprawę do Sądu Okręgowego w Warszawie o unieważnienie umowy z uwagi na, w ich opinii, nieuczciwe postanowienia dotyczące mechanizmu indeksowania. Prawnicy reprezentujący powoda twierdzą, że postanowienia te były niezgodne z prawem, bo umożliwiały bankowi jednostronne i dowolne określanie kursu walut.
Warszawski sąd okręgowy skierował do TSUE pytania prejudycjalne, domagając się wykładni unijnego prawa w kwestii nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. W maju 2019 roku rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał opinię korzystną dla skarżących, wskazując, że sąd nie może samodzielnie uzupełnić luk w umowie po wyeliminowaniu niezgodnych z prawem zapisów.
Nie może też orzec, że umowa ma dalej obowiązywać. Frankowicze oczekują podtrzymania tej opinii wyrokiem TSUE, a ten już 3 października.