Nasz subiektywny ranking usług prawnych zaczęliśmy w połowie 2013 roku. Sam miałem polisę w Skandii i Generali, którym nie podołałem (pomijam fakt, że miała to być to lokat roczna). Wybór padł na znaną kancelarię warszawską i pozew zbiorowy. 1200+vat i 15% od sukcesu. Za kilka miesięcy minie 3 lata… efektów brak.
A jak to ma się dzisiaj? Pozew zbiorowy odpada, pozostaje indywidualny (tańszy i znacznie krótszy), ale czy zawsze jest tanio? Czy orientujemy się w cenach?
Stawki są płynne i zapewne przy negocjacjach one się lekko zmieniają nie mniej jednak takie koszta zostały nam przekazane (jako klientowi). Kancelarii zajmujących się tematem w internecie w połowie 2013 może były 3. Dziś jest ich 20 i faktycznie komu nie chce się sięgnąć do dalszych stron przeglądarki Google w temacie opłat likwidacyjnych, może przepłacić nawet…3 krotnie!!! za ta sama usługę. Z reguły im wyżej w przeglądarce tym drożej.
Przygotowaliśmy subiektywny podział, nie wymieniamy nazw, choć niektóre z nich należałoby tu wymienić.
Kontakt do czterech pierwszych posiadamy i ich usługi szerzej opisujemy po konkretnym zapytaniu poprzez formularz kontaktowy lub na e mail: biuro@oszukaniprzezpolisy.pl
Rekomendowane przez nas, innych zadowolonych klientów, skuteczne, bez reklam na Google:
- warszawska, koszt 250 – 400zł i 5 – 10 % od sukcesu. Polisy powyżej 50.000 – 3%. Ranking # 1
- wrocławska, koszt 200-500zl opłaty wstępnej w zależności czy tylko oplata likwidacyjna czy unieważnienie umowy oraz 10-12% od sukcesu. Duże polisy nawet 8%. Program lojalnościowy. RANKING#2
- warszawska, koszt 150-250 zł. opłaty wstępnej oraz 15-20% od sukcesu w zależności od towarzystwa oraz wielkości opłat likwidacyjnych. Program lojalnościowy. RANKING #3
- warszawska, koszt 100zł. oraz 25-30% od sukcesu po wygranej sprawie
- poznańska, koszt 400zł. oraz 25-30% – niestety pozew zbiorowy, dlatego po ostatnich porażkach zbiorowych, odradzamy.
Mocno reklamowane na stronach internetowych Google dot. opłat likwidacyjnych, nie rekomendowane, kolejność przypadkowa:
- wrocławska, 0zl opłaty wstępnej czy wpisów sadowych, 50% od sukcesu
- wrocławska, często zmienia strony internetowe lub tworzy kolejne, koszt to ok. 25%
- prawnik, przy opłacie likwidacyjnej 5000zl zadowoli się 1600+vat płatne Z GÓRY (ponad 30%), a przy TU Europa i dochodzeniu całości wpłat 3600+vat płatne Z GÓRY!
- warszawa 800 zł opłaty wstępnej i 20 %
- wrocławska, twierdzi, ze nie da się odzyskać 100% opłat likwidacyjnych a jedynie 80%, z czego pobiera 30%. Klient otrzymuje 50%
- lublińska
Wynagrodzenie wynosi odpowiednio:– 30% z odzyskanej od dłużnika kwoty należności głównej przy opłacie administracyjnej w wysokości 118,50 zł– 40% z odzyskanej od dłużnika kwoty należności głównej, jeśli nie chce Klient uiszczać żadnych opłat.
- krakowska – Pani mecenas pobiera „z góry” 1/3 kosztów zastępstwa procesowego od Klienta, dodatkowo po wygranej 2/3 kosztów, po 300zł za każdy dojazd. Generalnie nic nie wiadomo o co chodzi
- krakowska, 300zl opłaty wstępnej oraz 45% (bez opłat sądowych) lub 30% kiedy klient partycypuje w kosztach,
- warszawska, pozew zbiorowy (dla osób, które się tym interesują taka forma pozwu jest nie do przyjęcia) 1200+vat 10-20%
- Instytut Odszkodowań, 25%, czas sprawy dwa lata (zapewne poprzez EPU czyli Elektroniczne Postępowanie Upominawcze) żeby było taniej
Prawnicy:
- 150+vat i 40%
- 450zł +vat+ 15-20%
- 2000-4000 +vat z góry i 10-15%
- 750+vat i 25%
- 300zł +vat + 20% + opłata adwokacka z góry !
- 800 zł opłaty wstępnej i 20 -25%
- 0zł, 30-40% + koszta zastępstwa z góry
gdyby nie ten post padlabym ofiara invictusa. Zarzyczyli sobie 20% z 80% rzekomych, jakie moga odzyskac?!
Ja też, właśnie odesłałam pana Dariusza z Invictusa na drzewo! Swoją drogą: kto im robi pijar w sieci?! Czy to znowu… Płakać się chce…
Pozew przeciwko Europie został przegrany czy odrzucony…na jedno wychodzi. Mój prawnik dobrze mówił kilka lat temu, żeby dać sobie spokój ze zbiorowymi.
„zarzyczyli” – czyli co takiego kancelaria zrobiła? Obawiam się, że Pani od dawna jest ofiarą, ale losu.
Panie znafco, to ze zrobilam ortografa nie znaczy, ze nie potrafie liczyc. Skoro INVIKTUS jest w stanie odzyskac 80% a klientowi obiecac 50%, to albo sa idiotami nie znajacymi sie na swojej robocie, albo oszukuja i szukaja frajerow. Kazda kancelaria twierdzi, ze Sad zasadza 100%+odsetki, a nie 80%. Wiec te 20% to co? Jestem zdania, ze to drugie.
W ogóle to to co proponują te kancelarie z pierwszych stron przeglądarki to zakrawa o skurwy***stwo. Dobrze, że są takie strony!
Średnia stawka godzinowa godzinowa pobierana przez partnerów w największych i najbardziej dochodowych kancelariach w Londynie wynosiła w zeszłym roku 850 GBP, aktualnie oscyluje w okolicach 1100 GBP (ok. 5800 zł/godzinę). W Warszawie średnia cena za godzinę pracy dobrego prawnika wynosi ok. 350 EURO (ok. 1200 zł/godzinę).
Sytuacja wygląda jak w życiu, można mieszkać w mieszkaniu za 50 000,00 zł lub za 500 000,00 zł. Pytanie gdzie Pan by chciał? Proszę nie odpowiadać, jest to oczywiste;-)
Zyjemy w Polsce, zarabiamy zlotowki. Prosze sie przestawic na polskie realia.
Kiedyś na czasie było przywiązani do polisy i ichszy pozew zbiorowy, ktory zrobił z ludzi frajerów. Na szczęście coraz mniej osób wierzy w ten wynalazek!! a wlaściwie to juz chyba nikt po 3 latach czekania.
Pragnę przypomnieć, że to właśnie Stowarzyszenie Przywiązani do Polisy oraz Kancelaria LWB byli prekursorami walki z ubezpieczycielami i gdyby nie ich zaangażowanie, umiejętności nie byłoby w tym momencie tylu sukcesów innych kancelarii w pozwach indywidualnych.
Pozew zbiorowy jest specyficzną formą dochodzenia roszczeń, ma wiele zalet i na pewno nikt z nikogo nie zrobił „frajerów”. Pragnę przypomnieć, że to ubezpieczyciel pobrał zawyżone potrącenia.
Kowal ukradł a cygana powiesili…
a ja pragnę zauważyć, iz właśnie LWB przeje*** moje pieniądze w pozwie grupowym z Aegonem. Moje i 98 innych osób.
I co panie znawco? Ile bylo piania na swój temat? ile konferencji? ile stowarzyszen i pikiet?
zauważyliście że strona na której jesteście jest również reklamowana.
czy to nie kolejny element układanki który działa dokładnie tak samo jak inne.
skoro działają non profit to kto płaci za reklamę…
Zauważyliśmy i jest to dobry znak tak dla nas jak i dla wszystkich szcześliwych posiadaczy polisolokat.
Faktycznie działamy non-profit, a oznacza tyle, ze nie pobieramy od klienta żadnych pięniedzy. Niechaj pozostanie naszym kwon-how w jaki sposob potrafimy doprowadzić do tego, ze kancelarie proponują srednio 5-10% mniejsze prowizje poprzez naszą rekomendacje i jeszcze utrzymać ten serwis przez ponad 2,5 roku.
Ze mną skontaktowała sie kancelaria z Warszawy mkp-legal. Za Pareto (Europa) chcieli 800zl+vat i 20%, a dodatkowo, co w szoku jestem gdzie jeszcze szukają zarobku!, koszta opłat sądowych wniesionych przeze mnie (5%) po sprawie miałyby trafic do nich!!! Szczyt chamstwa! U Was ta opcja 2. wygląda faktycznie na najlepszą jaka jest do tej pory.
Brawo. trzeba te gnidy tępić. Gratuluje strony, pomogła. Trzeba tez uważać na kancelarie by nie wykorzystywały ludzi. 50%? 30? 20? Zwłaszcza, ze państwo podniosło im wynagrodzenie? Hańba!! Zastane LWB wtopilo mi ponad 800zl!
Z cyklu o naciągaczach to przestrzegam przed stroną zerwanapolisolokata i panią mec. Kasprzyk.
Dostałam taka propozycję gdzie nic nie było czarne na białym, wynagrodzenie z góry, potem kolejne, potem kolejne 2/3…
Na moje pytanie dostałam 30 linijek odpowiedzi o samych wynagrodzeniach i kolejnych stawkach. Nic o szansach, o procedurze, tylko wpłać i może się uda, ja juz zarobiłam.
Szanowna Pani,
jest mi niezmiernie przykro, że informacja, którą Pani ode mnie otrzymała była sformułowana w sposób dla Pani niewystarczająco zrozumiały. Mogła Pani jednak dopytać o niejasne warunki lub zapytać, czy mam opcję wynagrodzenia płatnego z dołu (mam taką opcję) zanim nazwała mnie Pani naciągaczem. To, że pobieram część wynagrodzenia z góry nie oznacza jeszcze, że naciągam klientów. Klienci, którzy skorzystali z moich usług tak nie uważają. Pozdrawiam i życzę wygranej sprawy sądowej z ubezpieczycielem.
Oprócz problemu z polisami, zaczyna pojawiać sie problem z wyborem pełnomocnika. Jest tyle tych kancelarii, podejrzewam, ze większość z nich nie ma nawet roku i chce żerować na naiwniakach. Brać więcej niż 15% to juz powinno sie zapalać czerwona lampka!!
Traagediaa. Reklamuje sie gość w internecie, Pan Szufler, który najpierw był prawnikiem Aegonu a teraz zarabia na rynku wtórnym!! Wszędzie pieniądze!!!
Ja też prowadzę swój ranking. Najdroższa kancelaria jaka istnieje to bez wątpienia Invuktus. Kolejna to LEX i kilka nowych, pań prawniczej, ale to przecież samemu można sprawdzić. Niestety dałam się namówić na inviktus z czterema polisami skandii a z każdej 50%!!zanim znalazłam tą stronę. Niestety było za późno.
A może podać udostępnicie sygnatury wygranych spraw, kancelarii z Waszego „rankingu”?
Widzę, że wszyscy lamentują nad kosztami pobieranymi przez Kancelarię, taka już nasza polska mentalność, najlepiej żeby wszyscy pracowali za darmo i jeszcze dokładali do biznesu. Ja osobiście kilka razy w życiu przekonałem się na własnym przykładzie, że taniej nie oznacza wcale lepiej.
Z drugiej strony, jest dla mnie niezrozumiałe jak można pójść do banku i podpisać coś o czym nie ma się zielonego pojęcia a teraz „rozpaczać” że zostało się oszukanym i straciło pieniądze. A podobno w szkołach uczą czytać ze zrozumieniem. Niedługo dojdzie do tego, że każdą podpisaną w życiu umowę będzie można unieważnić i odzyskać kasę….
Panie Adrianie, idac tokiem Pańskiego rozumowania – ten kto bierze wiecej np. 50% ma wieksze kompetencje niz ten, który bierze 20%? Ma jakies układy w Sadzie? Skończył Harvard? Nie jestem w stanie nadążyć. A może po prostu kancelaria, która bierze 50% ma tych klientów 10 i jakos musi się utrzymać? My polecilismy ponad 1600 osób – moze dlatego nie trzeba ich „kroić” w tak perfidny sposób?
Szanowni Państwo,
mój przypadek:
-TUnŻ Europa, PARETO
-suma wpłat między 120 a 130 tys zł
-stan rachunku 97 tys zł
-wypowiedziałem umowę 15.03.2016
-opłata likwidacyjna wynosi 20% wartości rachunku (wartośc rachunku ma być liczona na dzień wypłaty, tj. do 30 dni od wypowiedzenia)
-mieszkam w Warszawie
Szanowni Państwo,
jestem prawie umówiony na podpisanie umowy o obsługę prawną w sprawie odzyskania „spornej” kwoty czyli różnicy między sumą wpłaconych składek a kwotą wypłaconą w wyniku wypowiedzenia polisy, wraz z odsetkami i kosztami postępowania (tak powiedział pan prawnik.). Opłata ma byc bardzo wysoka,
w sumie za dwie instancje w przypadku sukcesu:
– ok. 9 tys zł (z tego połowa z góry – pan powiedział , że prawo nakazuje brać część z góry) + VAT
– 25% kwoty odsetek + VAT
– 100% kosztów postępowania + VAT (!)
– koszty ew. wyjazdów do Wrocławia + diety
Bardzo poprosze o podanie kontaktów do tańszych warszawskich kancelarii, o których Państwo tu piszecie.
Rozmawiałem też z kancelarią, gdzie nie ma opłat wstępnych a po sukcesie bierze ona 50%. To prawda, ale trzeba dodać, że odzyskuje ona (podaję skrótowo) jedynie tzw. opłaty i pierwszą składkę (50%) z zastrzeżeniem „o ile to zasadne”. Jest to określone w szalenie skomplikowany sposób (zaciemnieniem i poplątaniem zapisów przypomina moją „polisę”) i jest dodatkowa opłata ok 10 tys zł poza tymi 50%.. Poza tym umowa przez nich przedstawiona wykazuje niespotykaną wręcz nierównowagę stron, że jest to tak naprawdę pętla na szyję – jako jeden z kwiatków jest żądanie dostępu do stanu wszystkich kont bankowych i nieeodwołalne upoważnienie do wszystkiego :))). Najwyraźniej ci państwo sądzą, że klient nabrany przez towarzystwo ubezpieczenjiowe nadal nie czyta tego, co podpisuje.
Będę wdzięczny za jakieś kontakty
Pozdrawiam
Podoba mi się ta strona. Dużo ciekawej wiedzy. Widziałam te stronę juz 2 lata temu i myślałem, ze kolejny twór na szybka i latwa kasę, ale wy się rozwinęliście, ale mogłoby być więcej tych kancelarii z przedziału 10-15% od sukcesu. Pozdrwo Waldek
Szanowni Forumowicze. Chcielibyśmy jednak postawić tu kropkę i ponownie zdefiniować tę zakładkę.
Prosimy nie wspominać w komentarzach nazw Kancelarii, z którymi się kontaktowaliście i ich „jechanie na forum” dlatego, że ichsze stawki są wysokie.
Każda kancelaria chce zarobić, to zrozumiałe. Postarajmy się jednak prześledzić internet, tę stronę w poszukiwaniu kancelarii najodpowiedniejszej tak pod względem stawki jak i przejrzystości umów.
extra
Witam
Cieszę się że na Was trafiłam .Nie chciałabym znowu wdepnąć w nastepny kłopot
Mam nadzieję że mi pomożecie
Tak trzymać?
Dobrze, że ktoś w ogóle pomaga osobom poszkodowanym przez podpisanie umowy polisolokaty. Jak się czyta takie teksty jak wasze człowiek od razu staje się bardziej czujny i świadomy zagrożeń ze strony ubezpieczycieli.